Wypłata wynagrodzenia w razie nieobecności ucznia

W ostatnim okresie rozliczeniowym nauczyciel wykazał pięć godzin lekcyjnych ponadwymiarowych, które ma przydzielone w ramach dodatkowych zajęć z dzieckiem z Ukrainy. W swoim dzienniku zaznaczył, że uczennicy w tym okresie nie było. W związku z tym jako pracodawca nie wypłaciłam należności, nie z powodu nieobecności dziecka, lecz z powodu niewykonania pracy. Swoją decyzję uargumentowałam tym, że jeśli nauczyciel chciał mieć wypłacone pieniądze, to jego obowiązkiem jest zgłoszenie do sekretariatu lub do dyrektora gotowości do pracy, gdy ucznia nie ma. Bierne oczekiwanie pracownika w pokoju nauczycielski na wezwanie go przez pracodawcę do wykonywania pracy nie oznacza gotowości do pracy w rozumieniu art. 81 § 1 kp, jeżeli takiego zachowania nie usprawiedliwiają okoliczności sprawy (wyrok z 20 listopada 2007 r. Sądu Najwyższego, sygn. akt II PK 80/07). Nauczyciel wskazał mi pisma, na podstawie których domaga się wypłaty wynagrodzenia: orzeczenie sądu III PZP 29/87 uchwała Sądu Najwyższego, odpowiedź sekretarza stanu w MEN w sprawie rozliczenia i organizacji pracy nauczyciela w godzinach ponadwymiarowych, stanowisko specjalisty prawa oświatowego. W tym czasie gdy nauczyciel miał mieć zajęcia z nieobecnym dzieckiem, ani razu nie zgłosił do sekretariatu lub do dyrektora, że uczeń jest nieobecny, a nauczyciel jest gotowy do podjęcia prac powierzonych mu przez pracodawcę. W skierowanym do mnie piśmie nauczyciel wypisuje, co zrobił w tym czasie, ale nie są to czynności zlecone przez dyrektora i czynności, o których dyrektor coś wiedział. Jak postąpić w tej sytuacji i czy wynagrodzenie się rzeczywiście należy?

Jeśli jesteś subskrybentem publikacji Kadry i Płace w Oświacie
zaloguj się

Adres e-mail lub login:

Hasło:

Nie pamiętam hasła

Zapomniałeś hasła ?

kliknij tutaj

Zostań subskrybentem publikacji Kadry i Płace w Oświacie

ZOBACZ OFERTĘ